„Zdradzona przez rozstawienie?”: Niska pozycja Igi Świątek na Roland Garros wywołuje burzę – były trener Sereny Williams odpowiada

Recent Posts

Tegoroczny Roland Garros zapowiada się niezwykle emocjonująco, ale jedno nazwisko przykuwa szczególną uwagę już przed rozpoczęciem turnieju – Iga Świątek. Choć Polka przez ostatnie lata była niemal niepokonana na kortach ziemnych Paryża, w 2025 roku została rozstawiona dopiero z numerem piątym. Decyzja ta wywołała falę komentarzy i kontrowersji w środowisku tenisowym.

Dla wielu fanów i ekspertów sportowych niższe rozstawienie to jak cios w plecy dla zawodniczki, która w ostatnich pięciu latach zdominowała korty Rolanda Garrosa. „Zdrada” – mówią niektórzy. Ale jeden z najbardziej uznanych głosów w świecie tenisa postanowił wziąć Świątek w obronę.

Rick Macci, legendarny trener Sereny Williams, zabiera głos

Rick Macci, były trener takich gwiazd jak Serena i Venus Williams, Maria Sharapova czy Jennifer Capriati, odniósł się do sytuacji w mediach społecznościowych. Jego stanowisko? Rozstawienie nie gra roli – liczy się mentalność i pewność siebie.

„Iga będzie rozstawiona z numerem piątym na Roland Garros. Rozstawienie to tylko moment w czasie – to, co inni myślą o tobie na podstawie przeszłości. Ale jeśli żyjesz przeszłością, zostaniesz przez nią wyprzedzony. To, co Iga myśli o Idze, jest prawdziwym ‘rozsadzeniem’, które powinna zasadzić” – napisał Macci na Twitterze.

To słowa, które mogą dodać Polce otuchy – tym bardziej, że rok 2025 nie był dla niej łatwy. Choć dotarła do półfinałów czterech dużych turniejów (Australian Open, Qatar Open, Indian Wells, Madrid Open), nie zdobyła jeszcze żadnego tytułu. Dodatkowo, kontrowersyjna kara za doping tylko pogłębiła niepewność co do jej formy.

Dyrektorka French Open wierzy w Igę

Amelie Mauresmo, dyrektorka turnieju Roland Garros i była mistrzyni Wielkiego Szlema, również wypowiedziała się na temat szans Świątek.

„Myślę, że Iga nadal ma duże szanse. Początek turnieju będzie kluczowy – te pierwsze dwa, trzy mecze pozwalają złapać rytm i pewność siebie. A Iga na tym korcie to zawsze ogromne wyzwanie dla każdej rywalki” – powiedziała Mauresmo w rozmowie z TNTSports.

Silna konkurencja i wielka historia do napisania

Świątek będzie musiała zmierzyć się z silną konkurencją – Aryna Sabalenka, Coco Gauff i Madison Keys to tylko niektóre z nazwisk, które mogą stanąć jej na drodze do czwartego z rzędu tytułu w Paryżu. Gdyby jej się to udało, stałaby się pierwszą zawodniczką w Erze Open, która wygra Roland Garros cztery razy z rzędu.

Czy Iga udowodni, że numer przy jej nazwisku nie ma znaczenia? Czy niska pozycja rozstawienia stanie się dla niej paliwem do największego powrotu w tym sezonie?

Jedno jest pewne – oczy całego świata tenisowego znów zwrócone są na Paryż. A Iga Świątek, mimo przeciwności, wciąż może napisać kolejną złotą kartę w historii tego sportu.