
Mirra Andriejewa opowiedziała o niedawnym żarcie, jaki zrobiła jej Ons Jabeur podczas turnieju Madrid Open. Mimo że dała się nabrać, rosyjska tenisistka przyznała, że już jej wybaczyła.
Światowa numer 7 znalazła się w centrum komicznej sytuacji kilka dni przed rozpoczęciem turnieju, kiedy Tunezyjka, w ramach swojego nowego cyklu w mediach społecznościowych „What’s Going Ons”, odegrała z nią zabawną scenkę.
Jabeur wspólnie z Darią Kasatkiną zaaranżowała dowcip, w którym udawała, że płacze po tym, jak Andriejewa miała rzekomo powiedzieć na konferencji prasowej: „Była moim idolem”. Członek ekipy produkcyjnej przekazał Andriejewej, że Jabeur jest załamana jej słowami. Nastolatka została zaprowadzona do Jabeur, która „szlochała” na krześle, a obok niej siedziała Kasatkina – bliska przyjaciółka Mirry – udając, że ją pociesza.
„Czy nadal jestem twoim idolem?” – zapytała Jabeur z udawanymi łzami, gdy Andriejewa podeszła. „Oczywiście, że jesteś!” – odpowiedziała wyraźnie zdenerwowana Rosjanka. Wtedy trzykrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych wybuchła śmiechem i przyznała, że to tylko żart.
Nagranie szybko obiegło media społecznościowe i stało się hitem. Temat został poruszony także na konferencji prasowej przed startem Andriejewej w turnieju w Rzymie. Zapytana, czy wybaczyła Jabeur, odpowiedziała:
„Tak, musiałam… Wiecie, była dla mnie bardzo miła po tym wszystkim, więc nie miałam wyjścia. Gdybym jej nie wybaczyła, czułabym się źle. Potrzebowałam tylko kilku dni, ale teraz mamy dobre relacje.”
Z uśmiechem dodała:
„No cóż, nie rozpoznałam jej twarzy, bo ją zakryła, ale ‘Dasha’ (Kasatkina), która siedziała obok, prawie się śmiała, więc nie byłam pewna, czy to na serio. Ale potem zaczęła się naprawdę ruszać, udając, że płacze, i pomyślałam ‘O mój Boże! Serio?’. A potem zaczęła krzyczeć ‘Mam cię!’. I wtedy pomyślałam ‘meeh…’.”
Andriejewa przystępuje do turnieju w Rzymie w dobrym nastroju po awansie do ćwierćfinału w Madrycie, gdzie uległa późniejszej finalistce Coco Gauff. W swoim pierwszym meczu na kortach Foro Italico zmierzy się z Kolumbijką Emilianą Arango.