
Świat tenisa z niecierpliwością oczekuje rozpoczęcia Roland Garros, a uwaga kibiców koncentruje się na Idze Świątek i jej ostatnich trudnościach na korcie. Pomimo że Polka ma już na koncie cztery tytuły na kortach ziemnych w Paryżu, jej obecna forma budzi pewne obawy — także wśród ekspertów, jak John Isner.
Choć Świątek może pochwalić się imponującym bilansem 35 zwycięstw i tylko 2 porażek na kortach Roland Garros, ostatnie występy nie były przekonujące. Brak tytułów w ciągu ostatnich 12 miesięcy oraz rozczarowujące odpadnięcie we wczesnej fazie turnieju w Rzymie mogą wskazywać na problemy z pewnością siebie.
John Isner, były czołowy tenisista znany z mocnych serwisów i trafnych analiz, nie ukrywa swoich wątpliwości co do aktualnej dyspozycji Świątek. Wskazuje za to Arynę Sabalenkę i Coco Gauff jako główne faworytki do tytułu, podkreślając ich znakomitą formę w ostatnich tygodniach.
„Iga spadła na czwarte miejsce w rankingu i nie wygrała żadnego turnieju od roku. Nie gra swojej najlepszej wersji tenisa, ale uwielbia występować w Paryżu. Jeśli tylko odnajdzie swój rytm w pierwszych meczach, może całkowicie odwrócić losy turnieju,” powiedział Isner w programie Nothing Major Show. „Jednak sytuacja w obozie Świątek może niepokoić.”
Fani Polki mają nadzieję, że Roland Garros okaże się dla niej miejscem powrotu do formy, ale konkurencja jest wyjątkowo silna. Sabalenka błysnęła w Stuttgarcie i Madrycie, a Gauff zanotowała solidne występy zarówno w Madrycie, jak i w Rzymie. Obie mogą być groźne nawet dla tak utytułowanej zawodniczki jak Świątek.
W miarę zbliżania się paryskiego turnieju, oczy całego świata tenisa będą zwrócone na Świątek — czy zdoła przezwyciężyć swoje problemy i ponownie sięgnąć po triumf na ulubionej nawierzchni, czy też Sabalenka i Gauff przejmą kontrolę nad rywalizacją? Wszystko rozstrzygnie się już niebawem na czerwonej mączce w Paryżu.