
Markéta Vondroušová po raz kolejny wycofała się z planowanego powrotu na korty podczas Rome Open. Mistrzyni Wimbledonu wydawała się być gotowa do rywalizacji w tym tygodniu, jednak ostatecznie nie wystąpi w turnieju.
Czeszka zrezygnowała z udziału tuż przed zaplanowanym meczem pierwszej rundy z Xinyu Wang. Jej miejsce w drabince zajęła Kamilla Rakhimova. Vondroušová wcześniej musiała wycofać się z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu z powodu kontuzji ręki, która uniemożliwiła jej także udział w US Open.
Po sześciu miesiącach przerwy powróciła na korty WTA podczas turnieju Adelaide International, gdzie pokonała Anastasię Pawliuczenkową w pierwszej rundzie. Jednak w kolejnym meczu, po wygraniu pierwszego seta, poddała mecz przeciwko Dianie Shnaider.
Następnie wycofała się z Australian Open. Kolejnym jej turniejem był Abu Dhabi Open w lutym, gdzie wystąpiła z dziką kartą. Pokonała Emmę Raducanu i Julię Putincewą, ale przegrała z Belindą Bencic, kończąc swój udany występ.
W kolejnym turnieju w Dubaju musiała uznać wyższość Mirry Andriejewej. Od tamtej pory, czyli od końca lutego, nie pojawiła się już na żadnym turnieju.
Wszystko wskazywało na to, że wróci do gry właśnie w Rzymie, jednak w poście na Instagramie napisała:
„Dałam z siebie wszystko, ale jeszcze nie jestem gotowa. Do zobaczenia w przyszłym roku, Rzymie.”
Vondroušová dołącza tym samym do grona zawodniczek, które z powodu kontuzji zmuszone są do regularnych wycofań z turniejów – wśród nich są m.in. Barbora Krejčíková, Elena Rybakina czy Paula Badosa.