Były trener Sereny Williams precyzyjnie wskazuje, w czym Coco Gauff wciąż odstaje po porażce z Aryną Sabalenką w finale Madrid Open.

Recent Posts

Porażka Coco Gauff z Aryną Sabalenką w finale Madrid Open 2025 wywołała falę analiz wśród ekspertów tenisowych, w tym Ricka Macciego – byłego trenera Sereny Williams. Choć Macci docenił atletyczny potencjał Gauff, zwrócił uwagę na jej słaby punkt, którym wciąż pozostaje drugi serwis wymagający pilnej poprawy.

Zwycięstwo Sabalenki w Madrycie było jej trzecim tytułem na tym turnieju i dziewiątym triumfem w imprezie rangi WTA 1000. Było to dziesiąte starcie pomiędzy Gauff a Sabalenką – Amerykanka przegrała z Białorusinką już po raz piąty, a bilans spotkań wynosi teraz 5–10 na korzyść liderki rankingu.

Coco Gauff, rozstawiona z numerem czwartym, rozpoczęła turniej od drugiej rundy, mając wolny los w pierwszej. W pierwszym meczu musiała odrabiać straty, ale ostatecznie pokonała Dayanę Yastremską 0-6, 6-2, 7-5. Następnie gładko wygrała z Ann Li (6-2, 6-3) i Belindą Bencic (6-4, 6-2). W ćwierćfinale pokonała rozstawioną z numerem siódmym Mirrę Andriejewą 7-5, 6-1, a w półfinale zdominowała Igę Świątek – 6-1, 6-1. W finale musiała jednak uznać wyższość Sabalenki, przegrywając 3-6, 6-7(3).

Po meczu Rick Macci opublikował w mediach społecznościowych swoje przemyślenia, chwaląc szybkość i sprawność fizyczną Gauff, ale podkreślając jej niestabilność przy drugim serwisie. Według niego Amerykanka przeciętnie popełnia około siedmiu podwójnych błędów na mecz i często posyła zbyt łatwe piłki, które rywalki mogą bez trudu wykorzystać. Macci dodał, że technika serwisu Gauff jest mechanicznie niespójna, ale możliwa do poprawienia – nawet w ciągu godziny odpowiedniego treningu.

W kolejnym wpisie użył poetyckiego języka, aby opisać problem Gauff z drugim serwisem, sugerując, że drobne poprawki nie wystarczą. Porównał jej trudność do rozwiązania kostki Rubika i zaproponował naukowe podejście do przebudowy techniki, które mogłoby zwiększyć niezawodność i skuteczność serwisu.

Po finale Gauff odniosła się do występu Sabalenki, przyznając, że Białorusinka znacząco poprawiła wszystkie aspekty swojej gry. Zwróciła uwagę, że rosnąca pewność siebie liderki rankingu przekłada się na jej stabilną formę i sukcesy na korcie.

Obie zawodniczki przygotowują się teraz do startu w Italian Open 2025. W ubiegłym roku Sabalenka dotarła tam do finału, gdzie uległa Świątek, a Gauff zakończyła udział na półfinale – również przegrywając z Polką. W obliczu kolejnych ważnych turniejów kibice z uwagą będą śledzić, czy Gauff zdoła wprowadzić niezbędne poprawki i skutecznie rywalizować z czołówką kobiecego tenisa.