Nagły Zwrot u Igi Świątek! Polska gwiazda nie owija już w bawełnę: „Miło było, teraz koniec z grzecznością”

Recent Posts

Iga Świątek w Pekinie znów udowodniła, że nie tylko na korcie gra bez kompleksów, ale także poza nim nie pozwala sobie na łatwe etykietki. Po meczu z Yuan Yue, wygranym pewnie 6:0, 6:3, Polka musiała wysłuchać pytania dziennikarza, który próbował analizować jej „zmianę osobowości” i sugerował, że straciła dawną delikatność. Reakcja Świątek była natychmiastowa – i wyjątkowo stanowcza.

Irytujące pytanie, ostra odpowiedź

Dziennikarz zasypał Igę długim i dość prowokacyjnym pytaniem, wiążąc jej rzekomą zmianę zachowania z utratą pozycji liderki rankingu WTA na rzecz Aryny Sabalenki. Polka, choć wyraźnie zirytowana, nie dała się wciągnąć w tę narrację.
Dziękuję za tę „dogłębną” analizę, ale nie wiem nawet, jak na to odpowiedzieć – odparła ostro. – Nie jestem inną osobą tylko dlatego, że jestem numerem dwa. Nie żyję rankingiem na co dzień, a już na pewno nie w trakcie meczu. Jeśli się zmieniłam, to dlatego, że jestem starsza i bardziej doświadczona, a nie przez miejsce w tabeli.

„Miło już było” – nowa twarz Świątek

Świątek nie ukrywa, że jej podejście do presji i oczekiwań uległo ewolucji. – Na początku roku faktycznie zbyt mocno myślałam o numerze 1, ale to trwało chwilę. Nigdy nie można uzależniać swojej osobowości od takich spraw. To byłoby po prostu niezdrowe – podkreśliła.

W ten sposób fani i media usłyszeli jasny komunikat: czasy, kiedy Iga była nadmiernie wyrozumiała i „miła”, należą do przeszłości. Teraz dominuje pewność siebie, asertywność i stanowczość, które mogą tylko pomóc jej w walce o kolejne wielkie trofea.

Atak na przepisy WTA

Co ciekawe, Świątek nie ogranicza się już tylko do odpowiadania na niewygodne pytania. Po kolejnym meczu w Pekinie, wygranym z Camilą Osorio, otwarcie skrytykowała przepisy WTA dotyczące obowiązkowej liczby turniejów dla zawodniczek z czołówki rankingu. Nazwała je „szalonymi” i dodała: – Nie wierzę, by którakolwiek tenisistka mogła spełnić takie wymagania. To absurd, trzeba wreszcie wykazać się rozsądkiem, a nie ślepą biurokracją.

Fani zachwyceni nową Igą

W mediach społecznościowych reakcje kibiców były błyskawiczne. „Wreszcie mówi wprost, bez ogródek!”, „Takiej Igi potrzebujemy – silnej i niezależnej” – pisali użytkownicy X i Instagrama. Eksperci również zauważają, że mocniejsza postawa psychiczna Świątek to kolejny krok w jej dojrzewaniu jako liderki światowego tenisa.

Co dalej?

Jedno jest pewne: Świątek nie zamierza już wracać do roli cichej i uległej zawodniczki. Nowa, bardziej bezpośrednia i bezkompromisowa Iga to groźny sygnał dla rywalek. Dla fanów natomiast – powód do radości, bo pewna siebie Polka to zawsze gwarancja emocji i wielkich sukcesów.

👉 Miło już było. Teraz zaczyna się nowy rozdział kariery Igi Świątek – ostrzejszy, odważniejszy i jeszcze bardziej bezkompromisowy.