“Spodziewam się jej najlepszego tenisa”: Coco Gauff nie lekceważy Igi Świątek przed Roland Garros mimo ostatnich problemów

Recent Posts

Amerykanka Coco Gauff nie skreśla Igi Świątek z grona faworytek nadchodzącego turnieju Roland Garros, mimo że Polka zmaga się ostatnio ze słabszą formą. 23-letnia Świątek, uznawana za jedną z najlepszych zawodniczek we współczesnym tenisie kobiet, przechodzi obecnie trudny okres.

Od ubiegłorocznego triumfu na kortach Rolanda Garrosa Świątek nie wygrała żadnego turnieju WTA. Obecna czwarta rakieta świata wystąpiła w ośmiu imprezach w tym roku, ale ani razu nie dotarła do finału. Ostatni raz zagrała w Rzymie, gdzie odpadła w trzeciej rundzie po porażce z Amerykanką Danielle Collins 1:6, 5:7.

Jedną z zawodniczek, które w tym sezonie pokonały Świątek w półfinale turnieju, była właśnie Coco Gauff. Amerykanka, obecnie zajmująca drugie miejsce w rankingu WTA, wygrała z Polką 6:1, 6:1 w półfinale turnieju w Madrycie. Gauff, która niedawno awansowała do ćwierćfinału turnieju w Rzymie po zwycięstwie nad Emmą Raducanu, wypowiedziała się na temat swojej rywalki z szacunkiem i ostrożnością.

— Na pewno coś się zmienia, kiedy widzisz, że ktoś, kto tyle razy wygrywał Roland Garros, nagle nie osiąga najlepszych wyników — powiedziała Gauff. — Myślę, że to dodaje pewności siebie zawodniczkom, które przeciwko niej grają. Ale trzeba też pamiętać, że mówimy o czterokrotnej mistrzyni Rolanda Garrosa. Jeśli ktoś wygrywa turniej tyle razy, to niezależnie od obecnej formy, zawsze może znaleźć sposób, by zwyciężyć ponownie. Gdybym miała z nią zagrać na French Open, wyrzuciłabym z głowy to, co wydarzyło się w Madrycie. Spodziewałabym się jej najlepszego tenisa.

Po porażce w Rzymie Iga Świątek przyznała w rozmowie z dziennikarzami, że musi coś zmienić.

— To na pewno nie jest łatwe. Na pewno robię coś nie tak — powiedziała. — Muszę się pozbierać i coś zmienić. Miałam kilka wskazówek od zespołu. Daria [Abramowicz, psycholog Igi], jak i reszta mojego teamu – rozmawialiśmy i doszliśmy do pewnych wniosków. Muszę zmienić trochę nastawienie. Po prostu nie byłam obecna na korcie, żeby walczyć i rywalizować. Skupiałam się na błędach. To moja wina – nie robiłam rzeczy jak należy. Skupiałam się na niewłaściwych sprawach i spróbuję to zmienić.